Autor:
Wyświetleń: 622
Łódź akademicka w hołdzie ofiarom
Udostępnij

Symbolikę fotela i klęcznika wyjaśnił na początku Mszy świętej rektor Uniwersytetu Łódzkiego, prof. Włodzimierz Nykiel. "Msza planowana była od wielu tygodni. Miała ona rozpocząć uroczyste obchody 65-lecia Łodzi Akademickiej. Miało to być radosne święto i okazja do wyrażenia satysfakcji z naszych dokonań. Na obchody te zaprosiliśmy prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który zaproszenie przyjął i obiecywał podczas uroczystego posiedzenia senatów łódzkich uczelni wygłosić wykład. Katastrofa smoleńska zmieniła rytm i treść naszych ostatnich dni, a także wiele planów i zamierzeń. Opłakujemy prezydenta, jego małżonkę i wszystkich, którzy byli na pokładzie prezydenckiego samolotu. Wstrząśnięci tragedią chcemy dziś, aby ta Msza była hołdem Łodzi akademickiej dla ofiar katastrofy, a ten pusty fotel, na którym siedziałby prawdopodobnie pan prezydent Lech Kaczyński, niech stanowi symboliczne nawiązanie do naszych pierwotnych zamierzeń" - mówił prof. Nykiel. Łódzka katedra wypełniona była po brzegi rektorami, wykładowcami i studentami. Wokół ołtarza zebrały się poczty sztandarowe.
Posłuchaj wystąpienia rektora Uniwersytetu Łódzkiego prof. Włodzimierza Nykiela (2 min. 3 sek.):

Abp Władysław Ziółek, który przewodniczył Mszy świętej, podkreślił w homilii, że człowiek honoru nie może milczeć. "W imię zachowania sensu ofiary i śmierci naszych braci musimy również i my strzec najwyższych wartości i zająć bezkompromisową postawę wobec zła w naszym życiu osobistym i społecznym. Tam, gdzie potrzebne jest nasze świadectwo, nie wolno nam milczeć. Złu nie chodzi o nic więcej jak tylko o to, abyśmy milczeli. To już jest jego zwycięstwo" - mówił metropolita łódzki, nawiązując zarówno do postawy polskich oficerów, którzy zginęli w Katyniu, jak i ofiar tragedii spod Smoleńska. "Święty Szczepan nie milczał. Zamordowani w Katyniu nie milczą. Wielkim głosem wołają do nas ofiary katastrofy 10 kwietnia, pamiętajcie: życie może być piękne tylko wówczas, kiedy jest życiem w prawdzie i dobru, życiem oddanym na służbę innym" - wołał hierarcha.
Metropolita łódzki zauważył, że tragedia spod Smoleńska spowodowała, że więcej mówimy o pojednaniu między narodami. "Ci, którzy tragicznie zginęli, uświadamiają nam, że my, którzy jesteśmy narodem mniejszym i słabszym, nie występujemy wobec innych jako mniejsi i słabsi. Pojednanie może być tylko między równymi w godności. Występujemy właśnie jako wielcy i silni. Do tego stopnia silni, że nawet śmierć nie ma większej siły. Tak, bo być Polakiem dlatego jest dumą i dlatego jest rzeczą wielką, że w naszym życiu są rzeczy ważniejsze niż samo życie. One je czynią silniejszym niż śmierć" - mówił abp Ziółek.
Pasterz Kościoła w Łodzi przyznał, że "piękną jest rzeczą opłakać tych, co od nas odeszli". "Ale przyszliśmy tutaj również po to, aby siebie odnaleźć. W pogmatwanych drogach naszego życia, może w pogubionych myślach, w niepewności, w pytaniu o sens wszystkiego – przychodzimy, aby być razem i odnaleźć siebie w tym wielkim theatrum mundi, w którym i my mamy przecież rolę do spełnienia. Spotkać drugiego człowieka w nieszczęściu to skarb. Ale czymś więcej jeszcze jest spotkać go w solidarnym oddaniu temu co ważne i wielkie, co najważniejsze i co największe" - mówił metropolita łódzki.
Abp Ziółek postawił też przed wszystkimi zadanie. "Aby śmierć i ofiara tych, których dzisiaj wspominamy, nie okazała się bezsensowna dla nas, powinniśmy postawić sobie pytanie i uczynić rachunek sumienia z tego, jaki jest nasz wkład, mój wkład w budowanie społeczeństwa, którego ład opiera się na uczciwości i prawdzie, na rzetelności i solidarności? Winniśmy również zapytać o naszą wiarę. A jest to pytanie dlatego ważne i wręcz konieczne, że wiara jest jak busola, która orientuje nas ciągle w kierunku Boga, w kierunku dobra, miłości i piękna. Ona stoi na straży naszych dróg, abyśmy nie pobłądzili. Ona jest fundamentem, na którym buduje się to, co trwałe" - stwierdzał z mocą hierarcha.
Posłuchaj homilii abpa Władysława Ziółka (15 min. 45 sek.):

Po liturgii rektorzy łódzkich uczelni oddali hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej i tragedii spod Smoleńska, składając kwiaty przy Grobie Nieznanego Żołnierza.

Udostępnij
Galeria zdjęć