Krucjata modlitw w intencji małżeństw zagrożonych rozbiciem

Bp Pękalski przypomniał w homilii, że w maju jest kilka rocznic związanych z Janem Pawłem II. Jedną z nich są urodziny Karola Wojtyły, przypadające dokładnie 18 maja. Drugą - rocznica zamachu na papieża-Polaka. Hierarcha opisał też rodzinę przyszłego papieża, zwracając uwagę na postać ojca - bardzo często zatopionego w modlitwie. Jak zatem powinna wyglądać rodzina? Musi dawać przykład postawy pełnej wiary i uczyć "wyobraźni miłosierdzia". "Taka postawa powinna kształtować się pod czujnym okiem mamy i taty. Gdyby bowiem rodziny były Bogiem silne, łatwiej byłoby radzić sobie z problemami dnia codziennego" - mówił bp Pękalski.
Tuż przed Mszą w kościele rozdawane były deklaracje przystąpienia do krucjaty modlitwy w intencji małżeństwa zagrożonego rozbiciem. "Celem krucjaty jest ratowanie zagrożonych rozbiciem związków małżeńskich. Każdy, kto do niej przystępuje, zobowiązuje się na pół roku do codziennej modlitwy w intencji jednego zagrożonego małżeństwa. Może to być małżeństwo nam znane albo anonimowe" - wyjaśniał ks. Robert Jaśpiński z Centrum Służby Rodzinie w Łodzi. Uczestnicy krucjaty odmawiają specjalną modlitwę, dziesiątek różańca i często przystępują do Komunii świętej. Mogą też wziąć na siebie jakieś inne, dodatkowe zobowiązanie.
"W ubiegłym roku po raz pierwszy zaproponowaliśmy łodzianom taką formę modlitwy. Zainteresowanie przekroczyło nasze oczekiwania - podczas Mszy zabrakło formularzy, musieliśmy je dodrukowywać i później ludzie zgłaszali się bezpośrednio do Centrum. Dzieło modlitwy w ramach krucjaty podjęło wtedy około tysiąca osób" - mówił ks. Jaśpiński. Do krucjaty można przystępować także przez cały rok, zgłaszając się przez internet lub przychodząc osobiście do Centrum Służby Rodzinie w Łodzi.
Jedną z osób przystępujących do krucjaty był Dariusz Kik. "Mamy upadek małżeństwa, zetknięcie się małżeństwa z problemami, jakie przeżywa codziennie człowiek. Ta inicjatywa jest zatem bardzo ważna. Pomaga uświadomić ludziom, jakim darem jest małżeństwo i jak należy do niego podchodzić" - powiedział. Z kolei Danuta Baranowska przyznała, że rodzin potrzebujących modlitwy jest bardzo dużo. "Takich rozbitych rodzin jest wiele i to widać, także w naszej parafii. Ludzie, którzy są aktywni w różnych ruchach, modlą się w tej intencji. Ale dobrze byłoby, gdyby dołączali także ci, którzy nie angażują się w życie wspólnot" - oceniła.
Według bpa Pękalskiego w obliczu kryzysu rodziny, widocznego nie tylko w mediach, największym orężem, jakim dysponuje Kościół, jest modlitwa. "Dlatego spotykamy się na modlitwie, by wesprzeć małżeństwa zagrożone rozbiciem, borykające się z kłopotami materialnymi i brakiem miłości" - powiedział bp Pękalski.
Msza w intencji małżeństw zagrożonych rozbiciem odprawiona została w ramach XVI Łódzkich Dni Rodziny.