"Pomysł zrodził się w czasie spotkań formacyjnych w salce parafialnej, kiedy mówiliśmy o ewangelizacji. Bo ewangelizacja to nie tylko projekty, ale też konkretne czyny" - mówi ks. Michał Misiak, moderator bełchatowskiej oazy. "To jest też nasza cegiełka do obchodów Roku Świętego Pawła, w którym mamy przecież ewangelizować" - mówi Jakub Zając, odpowiedzialny za diakonię ewangelizacji w archidiecezji łódzkiej.
Po Internecie zaczęły też krążyć rysunki dłoni. "Proponujemy użytkownikom Naszej Klasy, żeby zamiast swojego zdjęcia w profilu, umieszczali dłoń - symbol miłości Chrystusa i przez ten akt wyznali wiarę w Niego" - dodaje ks. Misiak. "Taki gest jest bardzo znaczący, bo przecież użytkownicy Naszej Klasy do profilu wybierają swoje najlepsze zdjęcie. Jeśli wybiorą Jezusa, będzie to wielkie świadectwo, że On jest najważniejszy w ich życiu" - mówi kapłan.
Czy jest jakaś reakcja na trwającą od poniedziałku 19 stycznia akcję? "Kiedy szedłem z plakatami pod pachą, podszedł do mnie mężczyzna i zapytał, czy te plakaty czegoś zakazują. Odpowiedziałem mu, że wręcz przeciwnie - nie zakazują, ale wskazują na prawdziwą miłość Chrystusa. Zdziwił się, ale pogratulował pomysłu" - opowiada ks. Misiak. Plakatami wyklejone są wszystkie miejskie autobusy w Bełchatowie, słupy ogłoszeniowe, przystanki. Plakaty są w szkołach, większych sklepach i parafiach, bezpłatnie drukują je też lokalne gazety. "Co 3 minuty przez 15 sekund dłoń Chrystusa pojawia się też na największym elektronicznym bilboardzie w centrum miasta" - dodaje ks. Misiak.
Co jest celem akcji? "Doprowadzenie do przebudzenia duchowego, żeby ktoś pomyślał o Jezusie i Jego miłości" - wyjaśnia moderator. Organizatorzy chcą przez akcję zaprosić młodzież na jej finał - dyskotekę ewangelizacyjną, która odbędzie się 14 lutego w Bełchatowie.