Autor:
Wyświetleń: 715
Włochy: dokonano ekshumacji św. ojca Pio
Udostępnij

Wiadomość o ekshumacji podał o pierwszej w nocy obecny przy niej metropolita archidiecezji Manfredonia-Vieste-San Giovanni Rotondo abp Domenico D'Ambrosio, który w imieniu Watykanu nadzoruje działalność sanktuarium świętego.

Przemawiając do zgromadzonych przed nim kilkuset wiernych hierarcha poinformował, że ciało słynnego stygmatyka i uzdrowiciela jest „w dość dobrym stanie” oraz, że doskonale zachowane są m. in. dłonie i stopy (o. Pio, jak wszyscy kapucyni, pochowany został bez obuwia). Słuchacze powitali te słowa oklaskami.

Abp D'Ambrosio potwierdził, że od 24 kwietnia przez kilka miesięcy - nie podano dokładnie do kiedy – ciało świętego wystawione zostanie w tej samej krypcie w kościele Matki Boskiej Łaskawej. Uroczystości przewodniczyć będzie kard. Jose Saraiva Martins, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Arcybiskup nie wykluczył, że wśród pielgrzymów, którzy z tej okazji odwiedzą sanktuarium, może znaleźć się Benedykt XVI. Przypomniał, że w czasie audiencji, jakiej udzielił w październiku 2006 r. jemu oraz grupie kapucynów, papież wspomniał, iż chciałby odwiedzić San Giovanni Rotondo.

Przy ekshumacji obecnych było około dwustu osób, w tym członkowie rodziny ojca Pio oraz Consiglia De Martino i Matteo Pio Colella, których uzdrowienie, przypisane wstawiennictwu zakonnika, umożliwiło jego beatyfikację w 1999 roku i kanonizację trzy lata później. Wszyscy złożyli ślubowanie, że zachowają w tajemnicy to, co widzieli.

Włoski kapucyn o. Pio (Francesco Forgione; 1887-1968) był jednym z najsłynniejszych duchownych katolickich XX wieku. Miał dar czytania w duszach, a nawet uzdrawiania z chorób. Był niestrudzonym spowiednikiem - spędzał w konfesjonale wiele godzin dziennie. Przez kilkadziesiąt lat nosił krwawe stygmaty - ślady męki Chrystusa. Wywarł ogromny wpływ na cały Kościół, zwłaszcza włoski. Jego beatyfikacja odbyła się w maju 1999 r. a trzy lata później 16 czerwca 2002 r. Jan Paweł II ogłosił o. Pio świętym.

Udostępnij